Stolica gminy pokazała dziś, 10.09., jak się robi dożynki. Było gwarno i wesoło.
Miejscowi rolnicy trzymają się co prawda tradycji, ale ogrodnicy sięgają po egzotyczne gatunki. Stąd też w korowodzie, obok krowy, pojawiły się bananowce. Świeżo upieczona sołtyska i radna zarazem, Ewa Okrent, pojechała na kole, a kulturalniczki ze Stacji Kultura na lawecie, stawiając na góralskie rytmy. Ma to pewne uzasadnienie, bo z gminy, przy dobrej pogodzie, rozciągają się piękne widoki na pasmo Sudetów. Z mieszkańcami Pietrowic Wielkich świętowali dziś także mieszkańcy Kornic i Gródczanek. Wszystkich łączy przynależność do jednej parafii.
Zobacz film